Policjanci zatrzymali dwie osoby podejrzane o rozbój, do którego doszło w salonie gier. 45-letni Piotr S. i 47-letnia Monika B. mieli zaatakować klienta salonu gier, pobić go i okraść.
Do komendy przy ulicy Grenadierów wpłynęło zawiadomienie o rozboju w salonie gier. Pokrzywdzony zgłosił, że nagle został zaatakowany przez kobietę i mężczyznę grających na innych automatach. Oboje bili go, kopali, uderzali, grozili śmiercią, a następnie ukradli mu pieniądze i telefon. W trakcie szarpaniny zablokowane zostało wyjście z salonu i przez około 2 godziny, do momentu przybycia ślusarza, zarówno pokrzywdzony jak i napastnicy byli zamknięci w salonie.
Policjanci ustalili, że Piotr S. i Monika B. znajdują się w innym salonie gier i tam ich zatrzymali. Przy okazji znaleźli pięć działających nielegalnie automatów, którymi zajęli się pracownicy Krajowej Administracji Skarbowej.
Śledczy z dochodzeniówki zgromadzili materiał dowody i doprowadzili zatrzymanych do prokuratury. Tam para usłyszała zarzuty dokonania wspólnie i w porozumieniu rozboju. Sąd zdecydował o zastosowaniu tymczasowego aresztu wobec podejrzanych.