Od początku 2018 r. na Pradze-Południe ubyło 175 drzew – wynika z zestawienia przygotowanego przez wiceprezydent Renatę Kaznowską w odpowiedzi na interpelację radnego Dariusza Lasockiego.
Jak wynika z danych urzędu miasta, od 1 stycznia 2018 r. do końca czerwca 2019 r. na Pradze-Południe zasadzono 511 drzew, a wydano pozwolenia na ścięcie 686. Pod względem liczby straconych drzew Praga-Południe znajduje się na 8. miejscu spośród 18 dzielnic Warszawy.
Największe straty poniósł Wawer, gdzie ubyło 929 drzew, Rembertów (415 drzew) i Białołęka (411). Liczba drzew przyrosła jedynie w trzech dzielnicach: w Wilanowie (884 drzewa), we Włochach (82) i w Ursusie (18).
Łącznie w zeszłym roku w Warszawie wycięto 10438 drzew, a posadzono 8686, a od stycznia do lipca 2019 r. wycięto 3924 drzewa i posadzono 3219. Najwięcej drzew w zeszłym roku wycięto na Bielanach (1428), a w tym roku – na Białołęce (493). W zeszłym roku najwięcej drzew zasadzono na Bielanach (1214), a w tym – na Ursynowie (496).