14 października PGE Narodowy będzie gościł wielką imprezę sportową – Pingpongowy Narodowy. Każdy uczestnik będzie mógł spróbować swoich sił w tej pasjonującej dyscyplinie, a na stole centralnym zagrają największe światowe i polskie gwiazdy tenisa stołowego.
Ponad 80 profesjonalnych stołów do tenisa stołowego oraz jeden stół centralny będą czekać na uczestników imprezy na promenadzie poziomu „0” oraz w Biznes Klubie PGE Narodowego. Organizatorzy przygotowali szereg atrakcji m.in. turniej tenisa stołowego dla dzieci i młodzieży oraz rywalizację najlepszych tenisistów stołowych świata. Pingpongowy Narodowy rozpocznie się 14 października o godz. 9, a zakończy – o godz. 20. Wstęp wolny.
– Pingpongowy Narodowy to pierwsza tak duża impreza popularyzująca tenis stołowy w Polsce. Ogromnie cieszymy się z faktu, że wspólnie z naszymi partnerami i sponsorami możemy promować tę piękną dyscyplinę sportu, która zdobywa coraz większe rzesze fanów na całym świecie, ale przede wszystkim w naszym kraju – mówi Dariusz Szumacher, prezes Polskiego Związku Tenisa Stołowego.
Kilka dni wcześniej, od 4 do 8 października odbędą się Międzynarodowe Mistrzostwa Polski w tenisie stołowym – 2017 ITTF Challenge Częstochowa Polish Open. Podczas zawodów nasz kraj reprezentować będą najlepsi polscy zawodnicy, a wśród nich Natalia Partyka, Katarzyna Grzybowska i Daniel Górak. Największymi międzynarodowymi gwiazdami, które wystąpią w Częstochowie są Marcos Freitas z Portugalii i Mima Ito z Japonii.
– Trenujemy po to , aby raz, dwa razy do roku pokazać się polskiej publiczności. Ranga turnieju w Częstochowie jest wysoka, przyjeżdżają tutaj zawodnicy z całego świata. Emocje będą większe niż na turniejach zagranicznych, gdyż gramy u siebie – komentuje Katarzyna Grzybowska, reprezentantka Polski.
– Reprezentacja będzie dobrze przygotowana. Jest to dla nas jeden z najważniejszych turniejów w tym sezonie. Chcemy zajmować pozycje medalowe, ważne aby przechodzić z rundy na rundę. Mamy świetną parę deblową Katarzyna Grzybowska – Natalia Partyka. Jest to dobra okazja, aby nasz debel wrócił do światowej czołówki – dodaje Marcin Dziubański, trener reprezentacji seniorek.