Policjanci z komendy na Pradze Południe odnaleźli skradzionego dzień wcześniej lexusa o wartości 150 tys. zł, a niedługo później zatrzymali podejrzanego o paserstwo 35-letniego Dawida W.
Policjanci dotarli na parking w podwarszawskiej miejscowości, gdzie odnaleźli skradzionego dzień wcześniej lexusa. Odjechać nim próbował 35-letni Dawid W., który pojawił się przy aucie w silikonowej masce na twarzy i w rękawiczkach na dłoniach. Reakcja policjantów była błyskawiczna. 35-latek trafił do policyjnej celi, a samochód został zabezpieczony. Funkcjonariusze znaleźli przy zatrzymanym specjalistyczne urządzenie służące do kradzieży samochodów.
Zgromadzony przez śledczych materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie Dawidowi W. zarzutu paserstwa. Decyzją sądu podejrzany został tymczasowo aresztowany.
Źródło: Komenda Stołeczna Policji